- Częste wichury, jakie występują o różnych porach roku w naszej strefie klimatycznej powodują liczne uszkodzenia w infrastrukturze drogowej, zwłaszcza gdy chodzi o oznakowanie pionowe. Część uszkodzeń prawdopodobnie jest rezultatem także aktów wandalizmu. Wiele pionowych znaków drogowych w naszym mieście jest zawieszonych na pochylonych słupkach, które w każdej chwili mogą runąć na ziemię. W kilku moich wystąpieniach, jakie w ostatnich tygodniach kierowałem bezpośrednio do zarządcy drogi wskazywałem indywidualnie takie lokalizacje (np. ul. Cieszyńska, Zapora, Jaworzańska). Niestety przybywają kolejne miejsca wymagające interwencji - opisuje radny.

Łoś podkreśla, że może to stwarzać zagrożenie dla kierujących oraz pieszych.

Do jego interpelacji odniósł się wiceprezydent Przemysław Kamiński. - Należy stwierdzić, że znaczna część uszkodzeń znaków drogowych, z którymi mierzy się Miejski Zarząd Dróg wynika z aktów wandalizmu lub jest spowodowana zdarzeniami drogowymi. Niestety wpływ na stan oznakowania mają także warunki atmosferyczne, przede wszystkim wiatr, który wywołuje drgania słupka i w efekcie, po dłuższym czasie, powoduje wyrobienie się betonowego fundamentu znaku. Z uwagi na położenie miasta bardzo często występują na jego obszarze ponadnormatywne podmuchy wiatru. Parametry jakie mają spełniać zarówno słupki jaki i fundamenty, które je mocują zostały szczegółowo określone w specyfikacji technicznej w postępowaniu na bieżące utrzymanie oznakowania pionowego - wyjaśnia.

Kamiński dodaje, że standardowy słupek do znaku drogowego ma średnicę 60 mm, a ścianki słupka są grubości 2 mm. Wymiary fundamentu betonowego dla słupka wynoszą 40x40x80 cm.

- Mocowanie znaku jest sprawdzane przy odbieraniu prac związanych zarówno z wprowadzaniem zmian w organizacji ruchu jak i przy odtworzeniu oznakowania. Istotne jest, że znaki drogowe, jako elementy postawione w pasie drogowym, często bezpośrednio przy krawędzi jezdni muszą spełniać też wymagania dotyczące ich oddziaływania na pojazd przy ewentualnej kolizji. Konstrukcje wsporcze powinny odpowiadać wymaganiom określonym w przepisach dotyczących wyrobów budowlanych oraz odpowiedniej normie europejskiej. Pożądanym efektem jest poddanie się słupka przy najechaniu na niego przez pojazd. Dlatego też nie planuje się zmian w specyfikacji technicznej dotyczącej montażu oznakowania pionowego - stwierdził wiceprezydent.