Pierwszą z autorek, o której chcemy napisać, jest Hanna Greń. Debiutowała w 2014 roku. Jest autorką kilkunastu ksiażek, w tym: "Uśpione królowe", "Cynamonowe dziewczyny", "Otulone ciemnością", "Wilcze kobiety" oraz "Popielate laleczki" - należące do cyklu "W Trójkącie Beskidzkim", a także dwutomowej powieść "Polowanie na Pliszkę" ("Jak kamień w wodę" i "Światełko w tunelu"). Warto również wspomnieć, że akcja książek Hanny Greń rozgrywa się na Podbeskidziu. Greń pasjonuje się kryminalistyką. Jej mąż - emerytowany policjant - jest pierwszym recenzentem jej książek, stąd ich wiarygodność i dopracowanie merytoryczne.

Innym autorem kryminałów rodem z Bielska-Białej jest K.M. Bakow, który napisał cztery książki opowiadające o perypetiach komisarz Orłowskiej: "Albatros i hiena", "Padlinożercy", "Fontanestrasse" oraz "Jeśli zapomniałeś, przypomnę". Ostatnią z powieści tego autora jest pozycja "Zamek na wzgórzu". Co ważne, akcja książek Bakowa rozgrywa się w Bielsku-Białej oraz okolicznych miejscowościach.

W 2018 roku doczekał się debiutu literackiego młody pisarz z Bielska-Białej. 18 czerwca tego roku premierę miała powieść "Amour Fou", autorem której jest pochodzący z naszego miasta Wojciech Czernek, o czym pisaliśmy tutaj. Bielszczanin jest również autorem książki "Lot Ikara", która pojawiła się na rynku wydawniczym w 2019 roku.

Niedawno ukazała się również nowa powieść Jacka Piekiełko, pisarza kryminałów i thrillerów mocno związanego z Bielskiem-Białą. W najnowszej pozycji “Biały Słoń”, Piekiełko wprowadza wiele scen, które rozgrywają się w naszym mieście. Fabuła zawiera miejsca dobrze znane każdemu mieszkańcowi Bielska-Białej. Wkrótce pojawi się jego kolejna książka. O książce i samym autorze pisaliśmy tutaj.

Na rynku wydawniczym nie brakuje również ciekawych książek opowiadających o historii Bielska-Białej. Jedną z nich jest pozycja "Sekrety Bielska-Białej" autorstwa Jacka Kachela. - Czy Bielsko-Biała, leżące na pograniczu Śląska i Małopolski, a niegdyś dwa odrębne, samodzielne miasta, może nie intrygować? To niemożliwe. Przez wieki bowiem Bielsko i Biała nie tylko były w różnych regionach, ale nawet w innych krajach. Łączyła je graniczna rzeka Biała. Oba miasta zamieszkiwali Niemcy, Polacy i Żydzi. Mieszały się kultury, wyznania i języki. W tym tyglu wiele się działo - czytamy w opisie książki.