Jak przekazała portalowi bielsko.info asp. szt. Katarzyna Chrobak, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej, w czwartek, 3 listopada, policjanci w jednym z mieszkań odnaleźli ciało mężczyzny. W lokalu był także brat zmarłego, który otworzył drzwi funkcjonariuszom. Zasłabł podczas interwencji stróżów prawa i mimo reanimacji poniósł śmierć.

Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Wykluczyła udział osób trzecich, dlatego odstąpiono od dalszych czynności i zarządzono sekcję zwłok.

W poniedziałek policja zdementowała wcześniejsze, nieoficjalne informacje podane przez media, że mężczyźni mogli umrzeć z głodu. - Sytuację seniorów stale monitorował Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Bielsku-Białej. Mężczyźni otrzymywali opał oraz pożywienie. Ogólnie rzecz biorąc byli objęci opieką - przekazała naszemu portalowi asp. szt. Katarzyna Chrobak.