- Gospodarze budynków nagminnie nie wywiązują się ze swoich obowiązków, wystawiając na ryzyko zdrowie i życie przechodniów. Wiszą sople nawet metrowe, chodniki są częściowo zasypane zlodowaciałym śniegiem z odśnieżania ulic. Często jest tylko dostępna wąska ścieżka, która wymusza przechodzenie pod tymi wiszącymi soplami. Często też na chodnikach zalega gruba i nierówna warstwa nieskutego lodu, który utworzył się bo zobowiązani właściciele zapewne traktowali po macoszemu odśnieżanie - pisał w piątek 8 grudnia nasz czytelnik do Straży Miejskiej.

W liście znalazło się też kilka pytań dotyczących kontroli dachów i chodników - czy i kiedy są one przeprowadzane, ilu funkcjonariuszy je wykonuje oraz ile zostało wystawionych mandatów i pouczeń.

Wyjaśnień udzielił Grzegorz Gładysz, komendant Straży Miejskiej w Bielsku-Białej. Twierdzi, że w ciągu zimy i opadów śniegu strażnikom w trakcie odpraw przypomina się o obowiązkach wobec właścicieli nieruchomości, którzy nie odśnieżają swoich posesji i usuwają nawisów lodowych.

- W okresie od 4 do 8 grudnia w realizację zadań związanych z opadami śniegu zaangażowanych było 73 strażników. Funkcjonariusze Straży Miejskiej wykonywali swoje obowiązki na terenie miasta każdego dnia tygodnia przez 24 godziny. Tutejsza jednostka nie prowadzi statystyk dotyczących roboczogodzin w odniesieniu do poszczególnych czynności / zadań wykonywanych przez strażników - informuje Gładysz.

W tych samych dniach strażnicy nałożyli 16 grzywien na właścicieli nieruchomości na łączną kwotę 950 złotych. Co więcej, wobec jedenastu kolejnych zastosowano "środek oddziaływania wychowawczego" (czyli na przykład pouczenie, ostrzeżenie czy zwrócenie uwagi). Wobec ośmiu następnych Straż Miejska rozważa skierowanie wniosków o ukaranie do sądu.

- Straż Miejska każdej zimy podejmuje działania kontrolne mające na celu eliminację zagrożeń wynikających z zalegającego śniegu na chodnikach, jak i nawisów śniegowych/lodowych na budynkach. Priorytetem podejmowanych przez strażników czynności jest niezwłoczne usunięcie zagrożenia - kończy komendant.