W sprawie dostępności gór dla osób z niepełnosprawnościami do władz Bielska-Białej zwrócił się radny Roman Matyja.

- Poprawa dostępności do przestrzeni publicznej dla osób z niepełnosprawnościami jest jednym z bardzo ważnych zadań własnych gminy. Korzystając ze środków zewnętrznych — między innymi z PEFRON-u, wprowadzamy zmiany w celu likwidacji barier architektonicznych w obiektach użyteczności publicznej. Miasto Bielsko-Biała położone jest u podnóża Beskidów, w związku z tym wielu naszych mieszkańców korzysta z uroku gór. Chciałbym, aby osoby z niepełnosprawnościami mieli też takie możliwości - podkreślił.

Jak opisuje przedstawiciel bielszczan, rozmawiał "w środowiskach osób niewidzących i niedowidzących, niesłyszących, niepełnosprawnych ruchowo".

- Wszyscy jak jeden mąż czekają na propozycje ze strony miasta na program udostępnienia gór dla tych środowisk. Wiem, że na rynku są urządzenia, które służą do jazdy górskimi szlakami osobom niesprawnym ruchowo, dlatego proponuje, aby miasto np. w ZIAD-zie zorganizowało wypożyczalnię takiego sprzętu. Proponuję również organizację grupowych wyjść w góry dla zainteresowanych osób z przewodnikami i opiekunami. Być może miasto powinno zorganizować konkurs pod nazwą „Dostępność gór dla osób z niepełnosprawnościami". Pomysły zawsze się znajdą, a zainteresowanych korzystaniem z uroków naszych gór nie zabraknie - zapewnił Matyja.

Do tego pomysłu włodarze miasta jeszcze się nie ustosunkowali. Do pomysłu będziemy wracać.