Wiadomości

  • 17 lutego 2023
  • wyświetleń: 1691

Oszuści nadal grasują w naszym mieście. Senior stracił 60 000 zł

Policjanci z Bielska-Białej wciąż otrzymują sygnały o próbach oszustw metodą na wnuczka, policjanta lub pracownika banku. Przestępcy stają się coraz bardziej wyrafinowani, dlatego uczulajmy na to szczególnie seniorów.

telefon, oszust, złodziej
Oszuści nadal grasują w naszym mieście. Senior stracił 60 000 zł · fot. KPP Pszczyna


Kilka dniu temu do seniora mieszkającego w Bielsku-Białej zadzwoniła osoba podszywająca się pod pracownika banku. Poinformowała w rozmowie, że doszło do naruszenia bezpieczeństwa na rachunku bankowym i w celu zabezpieczenia będących na nim środków konto musi zostać zablokowane, a środki przekierowane na nowe konto. 69-letni senior przekazał kody, które umożliwiły oszustom przekierowanie pieniędzy. Po dokonaniu transakcji bielszczanin otrzymał wiadomość z prawidłowego systemu bankowego, że karta i konto zostało zablokowane z uwagi na podejrzenie oszustwa. Dopiero wówczas - kontaktując się z pracownikiem swojego banku - uświadomił sobie, że stracił oszczędności, prawie 60 tysięcy złotych.

Takich sytuacji jest sporo. Wynikają one tak naprawdę z dwóch powodów. W przypadku metody na wnuczka oszuści wykorzystują rozluźnienie więzów pomiędzy członkami rodziny i naturalną chęć wsparcia osób bliskich, która bierze górę nad zdrowym rozsądkiem. Drugim czynnikiem jest brak obeznania z techniką i wpojone zaufanie do osób wykonujących tak zwane zawody zaufania publicznego.

Oto podstawowe schematy działania, które wykorzystują oszuści. Warto zapoznać z nimi naszych starszych krewnych.

Dzwoni telefon. Ktoś mówi, że jest twoim wnuczkiem, krewnym i dodaje, że coś się wydarzyło: wypadek, choroba, spłata długów. Rozmówca się rozłącza, a za chwilę znów dzwoni telefon. Głos w słuchawce przedstawia się jako policjant i informuje, że przed chwilą rozmawiałeś z oszustem. Dalej słyszysz, że trwa akcja policyjna, która pozwoli zatrzymać przestępców. Pada prośba o zachowanie wszystkiego w tajemnicy i o przygotowanie oszczędności. Celem uniknięcia kradzieży, pieniądze i biżuterię trzeba będzie przekazać policjantowi, który odda je po zakończonych działaniach. Postępowałeś zgodnie z przekazanymi instrukcjami. Pomogłeś. Dopiero gdy po pewnym czasie dzwonisz do pobliskiej komendy czy komisariatu uświadamiasz sobie, że zostałeś oszukany.

Scenariusz działania oszustów może też być inny. W słuchawce słyszysz osobę podającą się za twojego wnuka czy kogoś innego z rodziny. Zauważasz różnicę w głosie, ale rozmówca od razu tłumaczy, że jest zdenerwowany lub przeziębiony. Mówi, że znalazł się w trudnej sytuacji. Prosi o finansowe wsparcie. Nie masz gotówki? Nic nie szkodzi, zawsze przecież możesz wziąć pożyczkę. Oczywiście po odbiór pieniędzy przyjdzie znajomy. Jak możesz nie pomóc bliskiej osobie. Zrobisz wszystko, by uzbierać pieniądze. Dopiero po ich przekazaniu i telefonie do rodziny zdajesz sobie sprawę, że padłeś ofiarą oszustów.

W słuchawce może odezwać się każdy, także pracownik banku, który poinformuje, że wykryto próbę włamania na twoje konto i przelania zgromadzonych na nim środków. Miły damski głos wskazuje, co należy zrobić, aby nie dopuścić do kradzieży pieniędzy. Podaje numer konta, na które należy przelać środki. Oczywiście zapewnia, że natychmiast otrzymasz dostęp do nowego konta bądź że pieniądze zostaną zwrócone, gdy luka w zabezpieczeniu zostanie zlikwidowana. Przelałeś pieniądze. Niestety nie masz już swoich oszczędności.

Przestępcy co chwilę wymyślają nową legendę, pod jaką działają, dlatego pamiętajmy o ograniczonym zaufaniu w stosunku do rozmówców. Łatwowierność i brak rozwagi bywają zgubne, a oszuści wykorzystują dodatkowo element zaskoczenia, ufność i dobre serce osób, które nie odmówią nikomu pomocy. Odebranie telefonu nie musi zakończyć się utratą oszczędności, jeśli będziemy przestrzegać kilku podstawowych zasad:
  • Nie działaj pochopnie.
  • Po rozmowie zadzwoń do kogoś bliskiego i przedstaw zaistniałą sytuację, nawet gdy głos w słuchawce mówił, że to tajemnica.
  • Jeśli chcesz sprawdzić, czy twój rozmówca to rzeczywiście policjant, zadzwoń pod numer 112. Zanim to zrobisz, sprawdź, czy zakończyłeś wcześniejsze połączenie.
  • Nigdy nie przekazuj pieniędzy ani nie przelewaj ich na nieznane ci konto. Policjanci nigdy nie żądają wypłaty gotówki i nie proszą o jej przekazanie. Nie informują też o prowadzonych działaniach.
  • Natychmiast powiadom policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

mp / bielsko.info

źródło: UM Bielsko-Biała

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.